Sp1

Niesamowita wyprawa

Kilka dni temu wyjechaliśmy ( „my” to znaczy uczniowie z klasy IVa i V b ) do Torunia – jednego z najsławniejszych polskich miast. Byliśmy też w Solcu Kujawskim. Zwiedzaliśmy również Bydgoszcz. Jednak zacznijmy od początku…
Najpierw pojechaliśmy do Bydgoszczy i zwiedzaliśmy to wspaniałe miasto. Zobaczyliśmy pomnik męczenników, kościół gotycki, wiele karczm i spichlerzy. Potem pojechaliśmy do Solca Kujawskiego, gdzie zapoznaliśmy się z o wiele starszymi mieszkańcami naszej ziemi – dinozaurami. Dowiedzieliśmy się, że era mezozoiczna (ta, w której żyły dinozaury) podzielona była na trzy okresy: kredę, jurę i trias. Oglądaliśmy wiele wspaniałych dinozaurów. Osobiście najbardziej podobał mi się chyba wszystkim znany T-rex. Okazało się, że w środku było kino 5D ! W kinie tym: ruszały się fotele, obiekty wylatywały z ekranu (tak zwana technologia 3D) oraz padał śnieg.
Potem pojechaliśmy do Torunia, a ja zastanawiałem się czemu Toruń jest taki sławny ? Powodów, podczas odkrywania piękna miasta Kopernika jest wiele: Toruń ma swoje słynne Pierniki, tam urodził się Mikołaj Kopernik, tam zaczyna się legenda „ O Flisaku i żabach” i wiele wiele innych…
Najpierw poszliśmy na rynek, gdzie spotkaliśmy naszą panią przewodnik, która oprowadziła nas po całym Toruniu. Zaczęliśmy od Starego Rynku, potem poszliśmy do Domu Mikołaja Kopernika oraz Muzeum Piernika, które o dziwo nie trzymało w środku starych pięknych pierników. Była to pracownia, w której wypiekaliśmy pierniki i staliśmy się czeladnikami. Później zobaczyliśmy zburzony zamek i przeszliśmy na Nowy Rynek. Na placu kolejnego zwiedzanego zamku, dowiedzieliśmy się, że zawiera on – a w zasadzie jest on prastarą zagadką. W zamku tym była JEDNA wieża, CZTERY małe wejścia, DWANAŚCIE dużych sal, PIĘĆDZIESIĄT DWIE małe sale, oraz TRZYSTA SZEŚĆDZIESIĄT PIĘĆ okien. Liczby te oczywiście kojarzą się z rokiem.
Potem zagraliśmy w grę terenową. Pani dała nam mapy, na których były obrazki różnych posągów. Trzeba było je znaleźć i ustalić gdzie są na mapie i ułożyć hasło.
Dlaczego ta wycieczka była niesamowita? W ciągu tylko dwóch dni dowiedzieliśmy się bardzo dużo o zwiedzanych miastach. Mimo, iż zwiedzania i oglądania było aż nadmiar, to jednak – choć zmęczeni – to o wiele mądrzejsi wróciliśmy do domu.

Maksymilian Kacprzak, klasa IVa



Skip to content