Po raz kolejny byliśmy gośćmi w Stadninie Koni w Sławęcinie. Domowa, ciepła atmosfera, bliskość koni, pól, łąk i lasów działa na nas kojąco. Wycieczka obfitowała w radosne chwile na końskich grzbietach a Rambia, Humorek i Kola z cierpliwością przyjmowały kolejne osoby w siodłach.
Słodki poczęstunek w postaci kostek cukru, którym Uczniowie podziękowali swoim wierzchowcom na pewno przypadł im do gustu… Kiełbaski pieczone nad ogniskiem i jedzone na świeżym powietrzu smakują wybornie, a apetyt zaostrzyły nam wyścigi w workach, zawody w przeciąganiu liny i galopowanie na drewnianych konikach. Śmiechom i harcom nie było końca, pogoda dopisała i każdy zgodnie stwierdził że jesienne wycieczki są fantastyczne… Oby nasz polska złota jesień dopisywała nam jak najdłużej i pozwalała na tak wspaniałe poznawanie otaczającej nas natury!
Agnieszka Bodnar