Sp1

Mistrzostwa Szkoły w Siatkówce Dziewcząt – oj się grało!!!

Uczennice klasy szóstej „A” Marianna PIETKIEWICZ, Katarzyna HOFFER i Daria WOLNIAK były inicjatorkami i pomysłodawczyniami rozegrania w naszej szkole Mistrzostw Szkoły w Siatkówce Dziewcząt.  Mistrzostwa rozegrane były w dwóch terminach 13 i 20 stycznia.

Pomysł okazał się przedni – udział wzięło łącznie około 40 osób i to z pewnością należy uznać za wielki sukces imprezy! Ponadto mistrzostwa przyciągnęły wielką rzeszę kibiców, którzy gorąco i w sposób kulturalny dopingowali nie tylko swoje koleżanki z klasy, ale wszystkie grające drużyny!

Parafrazując słowa często padające z ust szefa Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy pana Jerzego Owsiaka „Oj się grało!!!”

no images were found

Na starcie jako jedyne w komplecie stanęły reprezentacje klas szóstych. Frekwencja nie dopisała w klasach piątych i czwartych, gdzie do zawodów zgłosiła się tylko jedna drużyna z każdej kategorii… W związku z tym faktem piątoklasistki miały okazję sprawdzić swoje młodsze koleżanki. Wbrew pozorom (różnica wieku i nabytych umiejętności) widowisko nie było jednostronne, a dziewczęta z klasy piątej „B” (jedynej z klas piątych) musiały się sporo natrudzić aby wyrwać zwycięstwo czwartej „B” (jedyna z klas czwartych). Dziewczęta pokazały wiele ciekawych zagrań, a ich rywalizacja przebiegała w atmosferze wielkiej serdeczności i koleżeństwa. Ostatecznie – choć wynik nie był rzeczą najważniejszą zwyciężyły „te starsze” w setach 2:0. Najistotniejszą jednak sprawą było to, że po zakończeniu spotkania wszystkie jego uczestniczki opuszczały boisko uśmiechnięte i zadowolone, że mogły na sportowo spędzić popołudnie.

no images were found

Wiele emocji dostarczyły spotkania szóstoklasistek. Tu gra była bardzo zacięta a o każdy punkt walka toczyła się nie tylko w przenośni „do upadłego”. Wszystkie mecze były bardzo zacięte, ale najwięcej emocji dostarczały te, w których do wyłonienia zwycięzcy potrzebne było rozegranie dodatkowego – trzeciego seta (dziewczęta grały do dwóch wygranych setów każdy do 15 punktów). Taki set potrzebny był do wyłonienia zwycięzcy spotkań pomiędzy 6 „A” a 6″C” (ostatecznie rozstrzygnęła go na swoją korzyść 6 „C”) i 6 „C” z 6 „D” (również zwycięstwo 6 „C”).

Najwięcej punktów z wszystkich drużyn zebrały dziewczęta z 6 „C” i to one zdobyły tytuł Mistrzyń Klas Szóstych. Kolejne miejsca zajmowały 6 „B” – drugie, 6 „A” – trzecie i 6 „D” – czwarte. W przypadku tej ostatniej klasy największą radość sprawiła możliwość samej gry – dziewczęta w ogóle nie sprawiały wrażenia jakby zajęły ostatnie miejsca – przeciwnie, po wręczeniu dyplomów wyglądały na najbardziej uradowaną „ekipę” całych rozgrywek, czego dowodem są zamieszczone poniżej zdjęcia.

no images were found

Bardzo ważną rolę otrzymało kilku chłopców: Tomasz Wróblewski, Marcin Kaczmarek, Jan Janiak, Mikołaj Sitek,  Bartosz Kłodawski i Jakub Lewandowski, którzy pełnili funkcję sędziów. Trzeba przyznać, że wywiązali się z niej wręcz rewelacyjnie, o czym świadczyć może fakt, że żadna z drużyn nie złożyła do koordynatora rozgrywek pana Artura Welsa ani jednego protestu! Brawo chłopcy!

W ogóle brawo należy bić wszystkim: organizatorkom, sędziom i na końcu kibicom, którzy stworzyli niepowtarzalną atmosferę i dzięki którym dziewczęta niejednokrotnie wznosiły się na wyżyny swoich siatkarskich umiejętności.

Artur Wels



Skip to content