11.09.2013 r. odbył się IV Turniej Orlika o Puchar Premiera Donalda Tuska drużyna naszej szkoły zdobyła II miejsce.
Gratulujemy!!! Zawodnikom i trenerowi.
Fachowa relacja z turnieju – kliknij „więcej” 😉
Na starcie imprezy zjawiło się 6 zespołów składających się z uczniów urodzonych w roku 2002 i młodszych. Turniej zgromadził wszystkie reprezentacje szkół z naszej gminy: SP Korytowo, SP Sławęcin, SP Zamęcin, SP 1 Suliszewo, SP 3 Choszczno i oczywiście drużyna z Naszej „Jedynki”.
Przed rozpoczęciem rozlosowano numery rozstawienia, które miały ułatwić prowadzenie zawodów. Nasz trener Artur WELS wylosował „2”, która miała do nas przylgnąć na dobre tego dnia…
Meczem otwarcia był pojedynek, który po turnieju można było uznać za „przedwczesny finał”. Naprzeciw siebie stanęły reprezentacje dwóch „Jedynek” – choszczeńskiej i z Suliszewa. Takie mecze komentatorzy określają mianem „szalonych” – gole sypały się jak z rękawa, jeden był piękniejszej urody od drugiego, a akcje pędziły w jedną stronę, by chwilę później przenosić się ekspresowo na pod drugą bramkę! Ostatecznie lepszą okazała się „Jedynka” z Suliszewa, która pokonała Naszą reprezentację 4:3. Trenerzy nie mogli się nadziwić swoim zawodnikom i choć nasz „coach” tym razem został pokonany – z uśmiechem pogratulował swojemu oponentowi i życzył dalszych zwycięstw. Po meczu obaj trenerzy zgodnie stwierdzili, że „Zwyciężył futbol i jego piękno oraz nieprzewidywalność!”. Bramki dla naszej reprezentacji strzelali Tobiasz GŁOWACKI (dwie) i Nikolas JARMARKIEWICZ.
W kolejnym spotkaniu, używając terminologii bokserskiej „krzyżowaliśmy rękawice” z SP Korytowo. Chłopcy bardzo poważnie potraktowali rywala oraz chcieli się zrewanżować za wcześniejszą porażkę na inaugurację. Ruszyli więc od początku na przeciwnika atakując go już na jego połowie. Efektem były trzy bramki strzelone w pierwszej połowie. Na prawej stronie boiska szalał Dawid SZPAKOWSKI, po którego strzałach piłka nie chciała wpadać co prawda do bramki. ale przez to Dawid odkrył w sobie inny talent – asystowanie przy golach kolegów! To właśnie po jego dwóch podaniach swoje obie bramki zdobył Nikolas JARMARKIEWICZ, który otworzył wynik spotkania a następnie podwyższył na 2:0! Dawid jednak dopiął swego i zdobył upragnionego gola – tuż przed przerwą posłał piłkę w okienko bramki korytowskiej drużyny i jak się później okazało ustalił wynik spotkania. 3:0 i pierwsze zwycięstwo!
Trzecim meczem były „Gran Derbi Choszczna”, czyli pojedynek „Jedynki” z „Trójką”! Trener uczulał swoich podopiecznych, że kluczem do sukcesu będzie zdominowanie rywala i nie dopuszczanie w pobliże własnej bramki. Zanim można by powiedzieć, że zawodnicy zaczęli wypełniać zalecenia trenera prowadziliśmy 1:0!!! Już w pierwszej minucie gry po rzucie rożnym obrońcy rywali wybili piłkę w okolicę linii środkowej boiska, gdzie dopadł do niej Tobiasz GŁOWACKI i posłał potężną bombę w stronę bramki rywali! Piłka była uderzona tak mocno, że bramkarz przeciwników nawet nie zdążył zareagować, a ta zatrzepotała w siatce – 1:0!!! Warto tu wspomnieć o wspaniałym dopingu jaki zgotowała naszej reprezentacji klasa 3 a i jej wychowawczyni pani Tatiana SKRZYPIEC – uczennice i uczniowie tej klasy dopingowali nas głośno przez cały mecz, a najmocniej kibicowali chyba swojemu koledze z klasy – Danielowi KALUPIE. Nastawienie i dyspozycja naszych zawodników wskazywała, że nie zamierzają na tym poprzestać. Teraz już można powiedzieć, że wzorowo wręcz wypełniali swoje zadania i założenia, które przed meczem przekazał im trener. W drugiej minucie gry znów ładnie rozegraliśmy piłkę a drogę do siatki znalazł pięknym strzałem Nikolas JARMARKIEWICZ – 2:0 po niespełna dwóch minutach!!! Dalej kontrolowaliśmy grę, a dobre sytuacje mnożyły się pod bramką rywali. Jednak i oni potrafili wyprowadzać groźne ataki, które jednak świetnie bronił czujny i nie dający się zaskoczyć Jakub STARUS, lub stopowali nasi obrońcy Tobiasz GŁOWACKI, Marcel WITKOWSKI i Michał TABACZNIK. Obrona stanowiła monolit i dzięki temu potrafiła zachować czyste konto – uprzedzając fakty – drugi raz z rzędu! Rywala dobił zdobywając swoją drugą bramkę Nikolas wykańczając ładną kombinacyjną akcję całego zespołu. 3:0 i wielka radość z wygranych „derbów”!
Naszym przedostatnim rywalem była reprezentacja SP Sławęcin. Ta drużyna to wyjątkowo niewygodny dla naszej reprezentacji rywal. W ubiegłym roku mając ogromną przewagę narażaliśmy się na kontry i po jednej z nich straciliśmy bramkę. Teraz podbudowani zwycięstwem z „Trójką”, kiedy trener opowiadał o tej sytuacji chłopcy mówili, że taka sytuacja nie może się powtórzyć. Słowa to jedno, ale stare piłkarskie porzekadło mówi „Boisko prawdę powie”… Kiedy zaczął się mecz wydawało się, że wszystko idzie w dobrym kierunku, jednak rywale dobrze się bronili długo nie mogąc opuścić swojej połowy. Jednak na około dwie minuty do końca wyprowadzili kontrę i wyszli na prowadzenie! Drużyna zamarła… Demony przeszłości ożyły... Szybko chcieliśmy się wziąć do odrabiania strat, ale piłka nie chciała naszych zawodników słuchać. Na przerwę schodziliśmy przegrywając 0:1… Po przerwie znów wzięliśmy się za odrabianie strat, lecz nasze ataki były chaotyczne i bez ładu. Jednak po około trzech minutach udało się wyrównać straty – mocnym strzałem z lewej strony bramkarza pokonał Marcel WITKOWSKI i było 1:1! Do końca pozostawało jeszcze sporo czasu, ale mecz był bardzo zacięty i wyrównany. Wtedy trener zdecydował się posłać na boisko najmłodszego w naszej drużynie Daniela KALUPĘ. Jak ważna i kluczowa to była zmiana świadcząca o „piłkarskim nosie” trenera mieliśmy się przekonać wkrótce… Nasi napastnicy co rusz starali się strzelać do bramki rywali, ale świetnie dysponowany był ich bramkarz, który bronił jak w transie. Jednak po jednym z takich strzałów odbił piłkę wydawało się prawidłowo – w bok, ale tam dopadł do niej najsprytniejszy w tej sytuacji właśnie Daniel KALUPA i sprytnym strzałem posłał do bramki rywali obok bezradnie interweniującego obrońcy!!! Gol tego młodziana dał nam zwycięstwo 2:1 – już trzecie z rzędu!!!
Ostatni mecz rozegraliśmy z SP Zamęcin. Był to mecz z tych, które określa się mianem „spotkań do jednej bramki”. Nasi reprezentanci potraktowali rywala bardzo serio i trafili „szóstkę”. Zwyciężyliśmy 6:0, a bramki dla naszej drużyny zdobywali: Nikolas JARMARKIEWICZ 4, Tobiasz GŁOWACKI i Daniel KALUPA po 1.
Jak wspomniano we wstępie – dwójka przylgnęła do naszej drużyny na dobre już od początku – rozstawienie z numerem 2 i drugie miejsce w całym turnieju, a pierwszy mecz – „przedwczesny finał” przegrany z „Jedynką” z Suliszewa zadecydował o ostatecznej kolejności w turnieju.
Podsumowując cały turniej nasi chłopcy zagrali bardzo dobre zawody, a drugie miejsce to bardzo dobry wynik, choć do pierwszego zabrakło naprawdę niewiele. Trzeba jednak przyznać – co podkreślali wszyscy trenerzy z Arturem WELSEM włącznie, że SP 1 Suliszewo w pełni zasłużyła na wygraną w całej imprezie prezentując „futbol przez duże F”! Zwycięzcom gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów!
A oto skład naszej reprezentacji:
Daniel KALUPA – klasa 3a
Jakub STARUS – klasa 4a
Jarosław KUCHARSKI – klasa 4a
Marcel WITKOWSKI – klasa 5a
Nikolas JARMARKIEWICZ – klasa 5b
Tobiasz GŁOWACKI – klasa 5c
Dawid SZPAKOWSKI – klasa 5c
Bartłomiej SZYSZKA – klasa 5c
Michał TABACZNIK – klasa 5c
Aleksander WIRECKI – klasa 5c
Artur WELS – trener
I. Sosin, A. Wels