Już od samego rana roznosił się po wszystkich korytarzach cudowny, czekoladowy zapach. Klasa IV b przygotowała prawdziwą czekoladę. Proces jej przygotowania był dłuższy niż otwarcie gotowej tabliczki, więc nie mogliśmy się doczekać. Degustowaliśmy jeszcze gorącą czekoladę, prawie parząc sobie języki. Smak przeszedł najśmielsze oczekiwania większości uczniów, a zapach… rozniósł się korytarzami, zapraszając do klasy Panie Dyrektor i Pedagog, które po nitce do kłębka… odkryły, skąd dochodzi. Paniom również bardzo smakował nasz wyrób, przypominając dzieciństwo.
Co ciekawe, czekoladę w tabliczce pierwszy raz wyprodukowano w XVIII w., wcześniej sporządzano napój. Znali go już Aztekowie, którzy uprawiali drzewa kakaowe, jednak był on przeznaczony tylko dla elit. Ziarna kakaowca służyły również jako środek płatniczy. My dziś cieszymy się, że nie tylko ludzie bardzo zamożni mogą rozkoszować się tym pysznym smakołykiem. Nie od dziś wiadomo, że czekolada poprawia humor, powoduje większą produkcję endorfin, czyli tzw. hormonów szczęścia. Naukowcy nie znaleźli, jak dotąd, dowodów, że czekolada sprzyja tyciu. Cieszmy się więc tą wiadomością jak najdłużej i jak najczęściej poprawiajmy sobie humor choćby najmniejszą kosteczką.
Opiekun SU – Olga Taratajcio
