Sp1

Niezapomniana podróż nad morze i Dziki Zachód

14 czerwca uczniowie z klas II c i II d wybrali się na wycieczkę do Kołobrzegu i wioski indiańskiej w Zieleniewie. Dzień zapowiadał się bardzo ciekawie. Wygodny autokar i pogoda sprzyjały dobrym humorom…

Pierwszym punktem wycieczki był Kołobrzeg- najpiękniejsze uzdrowisko nad Bałtykiem. Po wyjściu z autokaru udaliśmy się na spotkanie z piratami, którzy zaprosili nas do udziału w bloku edukacyjno- rozrywkowym „Naprzeciw falom i piratom”. Podczas zajęć uczniowie musieli wykazać się m.in. umiejętnością komunikacji, wbijania gwoździ na czas, wiązania węzłów, przeciągania liny. Wszyscy doskonale się bawiliśmy, na koniec otrzymaliśmy pamiątkowe dyplomy. Po pożegnaniu piratów poszliśmy nad morze. Najpierw weszliśmy po 112 schodach na taras Latarni Morskiej, z którego podziwialiśmy przepiękny widok na Bałtyk i ujście rzeki Parsęty.  W podziemiach latarni morskiej znajduje się muzeum minerałów, gdzie obejrzeliśmy kilkaset krystalicznych, ciętych i szlifowanych minerałów z całego świta.

Zostały zebrane m.in. w Maroku, Rosji, Brazylii i na Madagaskarze. Wspaniałe okazały się krzemienie pasiaste i skamieniałe drzewo z Opola a także gigantyczna muszla. Następnie przeszliśmy brzegiem morza na molo. Po intensywnym spacerze udaliśmy się do autokaru i pojechaliśmy do Zieleniewa.

W wiosce indiańskiej czekała na nas kolejna porcja atrakcji. Spotkaliśmy prawdziwych kowboi, oglądaliśmy zwierzęta w mini ZOO, zobaczyliśmy westernowe show, tańczyliśmy w rytm muzyki country, odwiedziliśmy saloon z kowbojskim jedzeniem. Niezapomnianych wrażeń dostarczyła jazda terenowym samochodem po wertepach i szalona beczka śmiechu. Z radością bawiliśmy się w poszukiwaczy złota oraz jeździliśmy konno w siodle i bryczką. Na koniec dziewczynki z klasy II c zatańczyły na scenie swój układ choreograficzny. Wszyscy tak doskonale bawiliśmy się, że nie przeszkadzał nam padający deszcz.

Po całodniowej wyprawie z mnóstwem wrażeń i licznymi pamiątkami, niektórzy lekko „umorusani”, wróciliśmy do stęsknionych rodziców.

T.Skrzypiec, R.Sobiech



Skip to content