Pan Zbigniew Peć w wieku 15 lat, za zgodą ojca, został przyjęty do batalionu AK „Bończa” i otrzymał pseudonim Lew. Po nieudanej akcji wyzwolenia Warszawy został aresztowany przez wojsko niemieckie i wywieziony do obozu koncentracyjnego Auschwitz Birkenau. Najgorszą rzeczą, jaka odebrała mu godność jako człowieka i Polaka, było wytatuowanie numeru ewidencyjnego na ciele w obozie. Dla pana Zbigniewa, jak dla pozostałych więźniów, było to odarcie z człowieczeństwa i godności. Po kilkumiesięcznym pobycie w obozie w Auschwitz został przewieziony do innego obozu koncentracyjnego na terenie Trzeciej Rzeszy, do Buchenwald. W tym obozie pracował w kopalni aż do wyzwolenia przez Amerykanów.
Natomiast pan Stanisław Pilip, trafił do obozu koncentracyjnego w Auschwitz jako 4 letni chłopiec, który wraz z innymi został wysiedlony z Zamojszczyzny. W obozie naziści dokonali selekcji dzieci, wybierając te, które z wyglądu podobne są do niemieckich dzieci. Oddali je niemieckim rodzinom, aby wychowały je na rodowitych Niemców tak wybrano ponad 4 tys. dzieci.
Uczniowie klas 6 z zaciekawieniem słuchali o wydarzeniach i perturbacjach wojennych naszych gości, a pod koniec spotkania zadawali pytania. To, co do tej pory poznali tylko z książek i filmów, zamieniło się w żywą lekcję historii. Uczniowie wysłuchali relacji świadków biorących czynny udział w walce o niepodległość Polski. Spotkanie było wielkim przeżyciem dla uczniów klas szóstych i nauczycieli.
Krzysztof Gapiński
