Jesień bywa smutna i deszczowa ale nie w naszej świetlicy. U nas odbył się wesoły, zabawny a zarazem trochę niemiły „Bal Jesiennych Sraszydeł”. Nie zabrakło duchów, stworów, a także księżniczek pięknych w swojej brzydocie. Pomimo takiego wyglądu zabawa była przesympatyczna i pełna dobrego humoru, super konkursów i pląsów z miotłą.
Helena Banaś